Jesteśmy przejrzyści jak szkło

Rodzinna majówka w Saksonii

To niemożliwe, że wygrałem! Nigdy jeszcze nie wygrałem! Czy to nie żart? Tak zareagowali zwycięzcy konkursu „Strzemieszyce przyjazne dla środowiska” na wieść, że pod koniec maja czeka na nich wyprawa do niemieckiej Saksonii.
Trójka osób, które prawidłowo i kreatywnie wypełniły formularz konkursowy zamieszczony w drugim numerze Informatora DSS Recykling dla mieszkańców Strzemieszyc, wraz z osobami towarzyszącymi, 23 maja skoro świt, wyruszyły ze Strzemieszyc, by:
– zapoznać się z technologią recyklingu szkła w podobnym do DSS Recykling zakładzie w Torgau,
– poznać uroki Drezna, perły architektury baroku,
– dowiedzieć się o zawiłości historii słowiańskiego Budziszyna (Bautzen).

Torgau – pierwszy przystanek. Recykling szkła to, z technologicznego punktu widzenia, proces bardzo skomplikowany. Z jego poszczególnymi etapami, uczestników wycieczki, zapoznał Lothar Bielefeld, kierownik produkcji miejscowej fabryki Reiling Torgau Glas. Zwycięzcy konkursu DSS Recykling i ich najbliżsi mogli się dokładnie przyjrzeć szkłu o różnym stopniu rozdrobnienia; od potłuczonych szyb, po fragmenty zmielone na biały proszek. Sporym zaskoczeniem dla wszystkich było to, że materiał przeznaczony do powtórnego wykorzystania w hutach szkła, swobodnie zalegał na odkrytych hałdach. Lothar Bielefeld spokojnie tłumaczył, że poddane recyklingowi szkło jest całkowicie bezpieczne dla zdrowia i nie przemieszcza się swobodnie na duże odległości. Na koniec, w trakcie wizyty w głównej hali technologicznej, każdy z uczestników wycieczki mógł się przekonać, jak złożonym procesem jest odzyskiwanie szkła; szczególnie jego bardzo dokładny podział na poszczególne frakcje. Po zakończeniu zwiedzania zakładu w Torgau, wycieczka pognała w najbardziej oczekiwane miejsce, do Drezna.
Na mieszkańców Strzemieszyc czekał już wygodny hotel w samym centrum miasta, a przede wszystkim mnóstwo atrakcji, jakie oferuje stolica Saksonii. Nikt nie oparł się pokusie wieczornego spaceru wzdłuż rzeki Łaby i zajrzenia w urokliwe uliczki pieczołowicie odrestaurowanego śródmieścia.
Następnego dnia (24 maja), zaraz po śniadaniu, cała grupa ze Strzemieszyc stawiła się na zwiedzanie Drezna. Po najważniejszych i najpiękniejszych jego punktach, jak Zwinger, Kościół Św. Marii Panny, Semperoper i bulwary Łaby oprowadzała przewodniczka. Przybliżyła wszystkim historię Drezna, które z jednej strony jest ojczyzną dwóch królów Polski, a z drugiej symbolem powojennego pojednania między narodami.


W drodze powrotnej wycieczka ze Strzemieszyc odwiedziła jeszcze Budziszyn (Bautzen), miasto, którego bogata historia sięga V w. p.n.e. kiedy było jednym z większych grodów słowiańskich. Obecnie to „miasto-bombonierka” – odrestaurowane i wypieszczone w każdym calu. Pełen krętych uliczek i kolorowych kamienic Budziszyn, jest także centrum kulturalnym Łużyczan.

Gramy w zielone

Festiwal Kultury Zagłębiowskiej

10-lecie Para-Karate w Polsce

Jubileusz Para-Karate w Klubie Ronin

Butelki dla pracowników

Festyn rodzinny w ZSP nr 3